Mija rok

Mija rok

Wędrując wzdłuż Bałtyckiego Wybrzeża, wkraczamy w następne trzy regiony Polski: przez Wybrzeże Słowińskie, Trójmiasto i dolinę Dolnej Wisły – do Torunia, rodzinnego miasta Mikołaja Kopernika. Ze względu na obfitość tekstów źródłowych, cały materiał trzech północnych diecezji podzielony jest na trzy części. Wchodzimy w “Kopernikański Rok – 2023” bo światowej sławy astronom urodził się w Toruniu przed 550 laty.

Na tamtejszym uniwersytecie, 19 lutego 2023 czyli dokładnie w rocznicę urodzin genialnego Polaka , rozpocznie się Światowy Kongres Kopernikański. Na prawej stronie widoczny jest graficzny symbol uniwersytetu. Przyznajcie, że w swej prostocie znakomicie obrazuje on słowa poświęcone Temu, który “zatrzymał Słońce a poruszył Ziemię“.

Gdyby ktoś miał wątpliwości co do geniuszu naszego astronoma, to przypomnijmy, że będąc kanonikiem we Fromborku pełnił obowiązki kanclerza i administratora Warmii. Okazał się także humanistą, tłumaczem a poprzednio na studiach uniwersyteckich zdobył dyplom lekarza i doktorat z prawa.

Malownicze zakola Dolnej Wisły

*

Tytuł artykułu jest wzięty od znanej piosenk. A teraz kilka krótkich tematów w lżejszym stylu. Przed 50 laty odbył się 12-ty Międzynarodowy Festiwal Piosenki w Sopocie, w którym główną nagrodę zdobył Andrzej Dąbrowski przebojem “Do zakochania jeden krok”. Były to świetne lata festiwalu, który należał do najbardziej renomowanych w świecie. Przez pewien czas nosił nazwę Festiwalu Iterwizji będąc jakby konkurentem dla zachodniego Konkursu Eurowizji. Zresztą niejednokrotnie wcale mu nie ustępował jak chodzi o jakość utworów czy wykonawców.

Sopot – molo i Opera Leśna

Długo by o tym pisać, jakie gwiazdy w Sopocie występowały i jakim wzruszeniem publicznośc słuchała gdy polskie piosenki śpiewali zagraniczni artyści. Było to w tzw. “dniu polski” a był jeszcze dzień międzynarodowy i targi wytwórni płytowych. We wspomnianym roku nagrodę Grand Prix otrzymał Jacques Herb z Holandii.

Zaśpiewał “Manuelę” (5:00) https://www.youtube.com/watch?v=WvS-HEqbcnQ&t=3s . która do dziś pozostała jego najsłynniejszą piosenką. Tekst jest niezwykle wzruszający i dobrze się stało, że przed wystąpieniem Herba konferansjerzy w kilku słowach powiedzieli publiczności o co tam chodzi.

Spojrzeliśmy na siebie
i mówiliśmy o miłości.
W każdym razie było tak pięknie.
Tej nocy wydawało się to snem
i nie spodziewałem się tego.
Ref: Manuela, Manuela

Jechaliśmy przez noc
i radio było ciche.
Nie może być piękniej.
Ona wciąż się do mnie uśmiechała,
ale jechałem za szybko.
Manuela, Manuela

I nagle było już po wszystkim.
Co ja zrobiłem? To był wypadek.
Moje życie jest już złamane
Modlę się do Boga, żeby mi ją przywrócił.
Manuela, Manuela...

Wracając do A. Dąbrowskiego, urodził się w Wilnie, a w Krakowie ukończył liceum muzyczne i Wyższą Szkołę Muzyczną. Należał do najlepszych perkusistów w Polsce, grał z muzykami i solistami słynnymi w świecie. Z piosenkami koncertował po całym kraju i zagranicą. Jedną z bardziej sympatycznych jest “Zielono mi” – taka jesienna, nastrojowa https://www.youtube.com/watch?v=jFbKlVBE0rA .

Mówili o nim “człowiek renesansu” – poza śpiewaniem zajmował się fotografią i jego prace pokazywane były na kilku wystawach. Ma jeszcze jedną wielką pasję, samochody i brał udział w ponad 60 wyścigach stając wielokrotnie na podium dla zwycięzców. I jeszcze jedno wielkie osiągnięcie, rzadkie w artystycznym światku – jedna żona Agnieszka i przeżyte razem już 48 lat. Do złotego jubileuszu zostało niewiele…

Popularny artysta ostro wypowiedział się o współczesnej muzyce rozrywkowej i chyba niektórzy się z nim zgodzą. “Jaką muzyką wychowuje się teraz młodych ludzi? Prymitywną, głupią, bez wartości. Zlikwidowano radiowe orkiestry w Warszawie, Katowicach, w Poznaniu, z którymi dokonywali nagrań najlepsi polscy wykonawcy. Wtedy młodzi ludzie mogli usłyszeć brzmienie smyczków, blachy. Poznać dźwięk puzonu, fletu, oboju, wiolonczeli, czy harfy. /.. / Będąc w Niemczech słyszę w radiu przeważnie niemieckie piosenki. We Francji francuskie. W Polskim Radiu chcę słyszeć polskie. /.. / Gdzie te czasy, kiedy w Polskim Radio były kompetentne osoby czuwające nad jakością muzyki i tekstami przyjmowanych do nagrania piosenek? Dziś mamy demokrację. Każdy śpiewać może, pisać teksty, komponować. Kto ma pieniądze może nagrać własną CD. Jakie byłoby dziś oburzenie w mediach gdyby redaktor naczelny PR, obojętnie z jakiej opcji politycznej, wprowadził selekcję propozycji nagraniowych nowych piosenek…Jestem zdania, że ktoś w polskim radio powinien mieć jednak wpływ na jakość prezentowanych na antenie utworów“.

*

Słuchając piosenki “Zielono mi” przpominają się ballady i chyba najlepszy ich wykonawca – Tadeusz Woźniak, któr obchodził niedawno 75-te urodziny. Trudno w to uwierzyć bo jego piosenki brzmią zawsze młodo, a wykonał ich dużo i można powiedzieć, że jest klasykiem tej muzyki. Ten oryginalny piosenkarz trzyma się swojego stylu, stał się niepowtarzalnym i lubianym wykonawcą. Rok wprawdzie mija, ale Woźniak śpiewa “Zatrzymała się godzina” (2:45) https://www.youtube.com/watch?v=MUOI50VIP7w . Muzykę do niej sam skomponował, a słowa napisał Bogdan Chorążuk, urodzony na Wołyniu i jakoś udało mu się tam przeżyć pożary wiosek i ludobójstwo ze strony nazistowskich siepaczy. Napisał wiele piosenek dla Tadeusza Woźniaka, wymienić choćby kilka: Smak i zapach pomarańczy, A bodaj to, Zegarmistrz światła, Z dobrych przeczuć, Tren o róży. Jeśli istnieje Stowarzyszenie Rodzin Wołyńskich, to honorowym jego członkiem byłby chyba zmarły niedawno pierwszy polski kosmonauta gen. Mirosław Hermaszewski. Ocalał on cudem jako maleńkie dziecko, gdy chwaleni dziś zbrodniarze strzelali do jego matki. Więcej o tym poczytacie w artykule: http://kocham-pl.com/dzien-dziecka .

*

1. Autor powieści “Czterej pancerni” na spotkaniu z młodymi czytelnikami; 2. Afisz z filmu; 3. Jeden z “czołgistów”.

Przed 100 laty urodził się Janusz Przymanowski (1922-1998) – pisarz, tłumacz, poeta i dziennikarz, scenarzysta filmowy. Brał udzial w obronnej kampanii wrześniowej 1939, a po wojnie został mianowany pułkownikiem Wojska Polskiego. Pisał też teksty piosenek, jak np. “Berlin trzeba zdobyć” (4:06) https://www.youtube.com/watch?v=-An7yvIuv_Y. Największym sukcesem okazała się jego powieść “Czterej pancerni i pies” – zwłaszcze gdy na jej podstawie powstał jeden z najpopularniejszych serialów XX-go wieku. Dwóch wybitnych aktorów z tej czwórki już zmarło, trzeci opowiadał w telewizji bajki dla dzieci a czwarty jeździł po kraju jako gwiazda filmowa i grał w szyderczych programach PRL-owskiej telewizji. Natomiast z drugiej strony, w czasie wojennym wylatywał do Stanów pochałturzyć za polonijne dolary. Kto mógł wtedy tak sobie latać na zgniły zachód? I jeszcze do kompletu, po tzw. transformacji wynajmuje się z lubością do antypolskich filmów. Pecunia non olet (Pieniądze nie śmierdzą – mówi łacińskie przysłowie). Nie zawsze, oj nie zawsze… Panuje taka opinia, że dziennikarze i aktorzy to najbardziej sprostytuowane zawody. Ale przecież nie wszyscy, bo wśród nich trafiają się czasami także uczciwi ludzie.

1. Pieczka w roli Gustlika ze Śląska (“Czterej pancerni…”); 2. Jako Czepiec w filmie “Wesele” z roku 1973, na podstawie sztuki St. Wyspiańskiego.

W serialu grał Franciszek Pieczka (1928-2022), jeden z nawybitniejszych aktorów polskiego kina. Grał w ponad stu filmach (także zagranicznych) – żeby wspomnieć takie jak Skąpani w ogniu, Chudy i inni, Żywot Mateusza, Perła w koronie, Wesele, Chłopi, Konopielka, Syzyfowe prace i Quo vadis. Pieczka pochodził z porządnej górniczej rodziny i sam też pozostał uczciwym człowiekiem. Urodzi się na Górnym Śląsku, ojciec pracował w kopalni ale zarobki były małe więc uprawial też małe poletko.

Zdjęcie środkowe, scena z filmu “Quo vadis” gdzie F. Pieczka grał rolę św. Piotra.

Po wojnie Franciszek poszedł do szkoły aktorskiej. Miłość swego życia poznał w domu akademickim, on kończył już studia a dziewczyna dostała się dopiero na U.W. – wydział dziennikarski. Pobrali się w roku 1954 i przeżyli razem prawie pół wieku.

1. Szczęśliwe lata, z żoną i synkiem; 2. Franciszek Pieczka w otoczeniu dzieci i wnucząt.

Było już blisko do “złotych godów” ale p. Henryka Pieczka zmarła w roku 2004. Mąż bardzo rozpaczał rozmyślając : “Proszę Boga, żeby odejść w miarę spokojnie, bez boleści. No i żeby później spotkać się z małżonką. Tam a górze“. W ostatnich latach życia p. Franciszkiem opiekowali się córka i syn z rodzinami, a piątka wnucząt rozweselała mu każdy dzień i mobilizowała dziadka do aktywności.

Spotkanie z prymasem Polski, kard. J.Glempem. Byli prawie rówieśnikami.

Podczas jednego z ostatnich wywiadów ulubieniec publiczności przyznał : “Po śmierci żona przyśniła mi się kilka razy i wtedy tak bardzo chciałem jej powiedzieć, jak ją kocham. Za życia dawałem jej o tym znać uczynkami, ale bardzo rzadko bezpośrednio słowami. Teraz wiem, że ludzie powinni mówić sobie, że się kochają, bo życie szybko mija i nic się nie odstanie. Potem siedzi się jak ten Jańcio Wodnik i chce się cofnąć czas, ale to niemożliwe. Dlatego uważajmy, co robimy teraz“.

.

Skoro wspominamy wielkiego syna Ziemi Śląskiej, to warto przypomnieć, że minęła 100-tna rocznica III-go Powstania Śląskiego, w którym brał udział ojciec Franciszka Pieczki. A więc kończy się Rok Stulecia Powrotu Części Górnego Śląska. W hołdzie powstańcom śląskim wybudowano pomnik w Katowicach. Znajduje się on w pobliżu katowickiego ronda im. generała Ziętka – przy alei Wojciecha Korfantego, w parku Powstańców Śląskich. Kamień węgielny pod budowę pomnika wmurowano w maju 1966, podczas obchodów jubileuszu Tysiąclecia Państwa Polskiego. Autorami projektu byli rzeźbiarz prof. Gustaw Zemła i architekt Wojciech Zabłocki – szermierz i olimpijczyk. Zabłocki był jednym z nielicznych sportowców, którzy zrobili karierę naukową: znawca architektury sportowej, profesor nauk technicznych, pedagog. Szermierka to elitarna dyscyplina, do której trafia stostunkowo najwięcej młodych ludzi z uniwersyteckim lub politechnicznym wykształceniem.

Pomnik Powstańców Śląskich w Wodzisławiu, blisko wsi Godów, w której urodził się Franciszek Pieczka.

______________

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Translate »