Sztafeta – Wiadomości olimpijskie

Sztafeta – Wiadomości olimpijskie

Państwa silne mają decydujący wpływ na wiele dziedzin w skali międzynarodowej, nie tylko w gospodarce czy polityce, ale nawet na wydarzenia sportowe. Przypomnijmy, że w roku 1996 minęło sto lat od wskrzeszenia olimpiad. W dniach 6-15 kwietnia 1896 zorganizowane zostały w Atenach pierwsze nowożytne igrzyska olimpijskie w nawiązaniu do tradycji antycznej Hellady, której kultura miała fundamentalne znaczenie dla rozwoju Europy i świata zachodniego. Było więc rzeczą naturalną uczcić jubileusz tego największego sportowego wydarzenia właśnie w stolicy Grecji. Ale zadecydował tu pieniądz, bo pechowo w tymże 1996 roku przypadała też rocznica założenia miasta Atlanta w Stanach Zjednoczonych i temu miasto przyznano organizację XXVI-tej olimpiady.

Tegoroczne igrzyska olimpijskie odbywaj się w stulecie poprzedniej “francuskiej” olimpiady, która była zorganizowana też w Paryżu, w roku 1924. I tutaj nie przeszkodził jubileusz żadnego innego miasta, bo Francja by się na to nie zgodziła. Ma to być więc wydarzenie o wielkim rozmachu, wyróżniające się oryginalnością w stosunku do wszystkich poprzednich. Ambicją tegorocznych gospodarzy było zrobić coś niezwykłego i dlatego impreza – po raz pierwszy w historii sportu – rozpocznie się poza stadionem olimpijskim. Wszystkie reprezentacje poszczególnych narodów dowiezione na stadion zostaną statkami, na 6-kilometrowym odcinku Sekwany która płynie przez środek Paryża podobnie, jak Wisła przez Warszawę. Będzie to niezwykłe widowisko i największa ceremonia otwarcia w historii olimpiad. Paradę ponad 10 tys. sportowców oglądać będą za darmo setki tysięcy widzów zgromadzonych na obu brzegach tej rzeki. Podajemy te wiadomości z przyjemnością i trochę dla prywaty, bo nasza córka pracuje w komitecie organizacyjnym tej olimpiady.

Sport i polityka

Z biegiem lat olimpiady stają się coraz większe i coraz dziwniejsze, w atmosferze pośpiechu i różnych zagrożeń. Kiedy francuska minister sportu Amelie Oudea-Castera ogłosiła, że sportowcy tego kraju nie mają prawa nosić hidżab (nakrycie głowy kobiet muzułmanskich), spotkał ją sprzeciw ze strony ONZ. Od czasu krwawej rewolucji 1789 roku, we Francji obowiązuje reżim “sekularyzmu” i teraz nie wiadomo jak sobie z tym poradzą. Po takim precedensie podobnych uprawnień mogą także inni dopominać się podobnych uprawnień : hindusi mogą żądać, by pozwolono im nosić turbany, żydzi – mycki, indianie – piuropusze itd.

Wspomnienie z Tokio

Zanim rozpoczną się tegoroczne igrzyska, krótkie wspomnienie o polskim epizodzie z ostatniej olimpiady w Tokio. Półfinał biegu na 1500 metrów był pechowy dla Michała ROZMYSA, nasz zawodnik już w połowie pierwszego okrążenia stracił buta. Cała grupa uciekała, a on walczył samotnie by dotrzec do mety. Dobiegł ostatni, tracąc szansę na udział w biegu finałowym. W trakcie biegu stopa płonęła z bólu. Ktoś zahaczył moją piętę – pokazywał dziennikarzom – To musiała pójść bardzo duża siła, tu jest rozdarcie po czyimś kolcu.

J. Kusociński – dobiega mety w biegu olimpijskim na 10 km.

Wtedy przedstawiciele Polskiego Związku Lekkiej Atletyki zgłosili protest i wyjaśnili organizatorom co się wydarzyło na bieżni, chociaż początkowo nikt nie chciał oglądać tych zdjęć. Uznano, że to był wypadek i Rozmys został dopuszczony do biegu finałowego, gdzie zajął ósme miejsce. Pochodzący z Lubska k/ Zielonej Góry zawodnik ma jeszcze szanse zwyciężać. Urodzony w roku 1995 Rozmys zdobywał już medale na młodzieżowych mistrzostwach Europy, a w mistrzostwach świata awansował do półfinałów na dystansach 800 i 1500 metrów.

To zdarzenie przypomina dramat Janusza Kusocińskiego (1907-1940), gdy kolec przebił podeszwę jego buta w biegu finalowym podczas olimpiady w Los Angeles. Musiał mieć niebywałą siłę charakteru by dobiec do mety, a on w tym biegu zdobył medal złoty! Gdy przekroczył metę, okazało się że uszkodzony but był pełen krwi. Takie jest piękno i prawda sportu – tysiące godzin spędzonych na wyczerpujących treningach, a czasami także “krew, pot i łzy”.

.

Widowiskowa dyscyplina

1. Daiki Hashimoto (Japonia); 2. Aruna Reddy (Indie); 3. Li Huilin (Chiny).

Bez wątpienia najpopularniejszym sportem jest piłka nożna. Są jednak też inne dyscypliny niezwykle widowiskowe jak gimnastyka, synchroniczne (artystyczne) pływanie czy jazda figurowa na lodzie (na olimpiadach zimowych). Wielkim faworytem w gimnastyce artystycznej jest 22-letni Japończyk Daiki Hashimoto, zdobywca kilku medali w poprzedniej olimpiadzie. Reprezentanci krajów azjatyckich coraz śmielej konkurują w tej dyscyplinie.

.

Motylkowy rekordzista

Rewelacyjne wyniki w pływaniu osiąga węgierski zawodnik Kristof Milak już jako nastolatek zdobył kilka medali w pływaniu na Młodzieżowych Igrzyskach Olimpijskich w Buenos Aires w 2018 r. zdobywając kilka medali na dystansach 100, 200 i 400 m. Rok później postanowił skupić się na stylu motylkowym i wkrótce pobił rekord świata na 200 metrów. Następnie wygrał wyścigi na 100 i 200 m. podczas mistrzostw Europy. Podczas olimpiady w Tokio zdobył złoty i srebrny medal na tych dwóch dystansach i jest wielką nadzieją Węgier na olimpiadę w Paryżu.

.

Łucznicy

Niespodziankę sprawiła polska drużyna w łucznictwie, zdobywając złoty medal na mistrzostwach świata. Łukasz Przybylski, Przemysław Konecki i Rafał Dobrowolski pokonali Tajwan w półfinale oraz reprezentację Korei w starciu o pierwsze miejsce. Do tej pory nasi zawodnicy rzadko zdobywali wysokie lokaty w tym sporcie. Może na olimpiadzie będzie lepiej.

______________


Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Translate »